Obserwatorzy

3 maj 2014

Wszystko można zrecyklingować


Podczas wiosennych porządków na strychu znalazłam  brzydkie,  popękane ze starości ...kalosze. Już chciałam wrzucić do kosza ...ale pomyślałam: .... a może to kalosze szczęścia.?
No i uratowałam jeden...jutro ratuję drugi do pary.





A takie były początki pracy....

2 komentarze: